środa, 18 stycznia 2012

zaiskrzyło..:)

wróciłam właśnie i za moment trąbnę się z powrotem na tydzień znowu..:)
miejsce z kategorii tych..do polubienia,
inaczej niby, a nieodlegle..
i, ze słuzbowo zsyłają w takie miejsca..?
traf to czy traw zielonych sentymentu zbieg jeszcze..?:)
..poczekam ..z pełnymi pytań ustami mówić nie wypada - chyba?
:)

czwartek, 5 stycznia 2012

takoż..

trochę zachodu, nie powiem, trzeba by takim zachodom oddawać się bezgłosnie
tyle, że ten zachód to wschód daleki
a bardzo daleki wschód to niemalże przecież zachód juz...

moment, w którym wschód szepcze zachodowi 'dobrej nocy'
i w odpowiedzi słyszy 'dnij Ci sie dobrze'
jest moim jednym z ulubionych..
..a może.. i najulubieńszym..nawet?