środa, 31 października 2012

jak czlowiek wierzy w siebie to cala reszta to betka

dostrzegla ten wlasnie fragment piosenki moja Hela
jak ja uslyszala po raz pierwszy

Pierwsze zobaczenia są mocne
bardzo

czerwiec 2009..kilka dni u Pani Babci














wtorek, 23 października 2012

list retoryczny..





z przerażeniem odkrywam, że "Akapity" to wierzchołeczek zaledwie, jak lodowej,z zimnych wystający wód arktycznych, góry..
Moj Drogi.. Moj Drogi Fio-Dor'ze!
ile tego jeszcze?
jak wiedzieć mi..jak mi nie wiedzieć wiedzacej bez tej wiedzy i tak wiele..?
możliwe to? ze wchodze w możliwe dość pełnie..dość zupełnie..dość w miarę?
i wydaję się pewnie ..zaistniała wtedy
jako pierszeństwo treści nad formą?
jako koniecznosc formy dla treści..
pięknie
cudownie
w spisanych już opowieściach scenicznych postaci, filozofow zyciorysach..innych jakiś
alez sie musisz bawic dobrze tym "zywym" spektaklem..
a ja.. coz mi?
mi niewymownie.. otwartogębnie.. wsłupocznie

"Nieskonczenie ucze sie chodzic po swiecie"





poniedziałek, 22 października 2012

[']..

"A jednak coś po nas zostanie
Czas zatrzyma na chwile
Twarz rozluźni zasłuchanie
I spokój da gdy niepokoi tyle


A jednak coś po nas zostanie
Co może jest dobre


A jednak po nas coś zostanie
Choćby ta cisza wyrzeźbiona słowem"


wtorek, 16 października 2012

zbiegi drog..drogi zbieg:)

szesnasty października 2008 - wywędrowało mnie na kilka dni w Zachodnie
samej sobie
pod gorkę
z gorki wprost obowiązkow
ku wysilkowi wolności
zaprawiona dopiero co skonczonym polrocznym zdyscyplinowaniem codziennych obchodow stalowych norweskich konstrukcji
gnalam sobie jak wicher na ten Starorobocianski szczyt
jak burza jakas przeszlam Ornaki nie zauwazajac, ze wznosza sie w ogole i w jakiej dokladnie ilosci ich tam jest
stanęłam na Nim zdumiona
zatrzymał mnie ..swoim pięknem:)

trudno wzrok oderwac od piekna?
gora odpowiedzi..
:)
jeden czlowiek.









czwartek, 11 października 2012

..co ty tam aparatujesz ciocia?







- wiesz, te drzewa to mi wyglądają na nogi słonia, choć jeszcze niedawno mialam je za takie ludzkie dłonie o ziemię wsparte
- no oczywiście, że słonie..przecież Twoja Fiona teraz jest lwem, zapomniałaś?