niedziela, 23 listopada 2014

..

dotknięte promieniem
na moment ożywają
w mój uśmiech
jesiennie uwikłane
skrawki moich myśli
zostawię je w tym świetle
niech nie stygną


poniedziałek, 4 sierpnia 2014

poniedziałek, 23 czerwca 2014

gdzieśtam..



stanęłam na kruchym lodzie
pierwszy krok, drugi..
nie przykładając wagi
minęłam granicę wyobrażonego


wpatrzona w nowy horyzont
szukam











niedziela, 25 maja 2014

napięcie motywacyjne

i znowu chodzę po ażurowych kratkach stalowych konstrukcji
uważam

tak bardzo się nie różnimy
znowu

.."bo kurna potrzeba Pani Doroto, żeby coś wyszło, inaczej można się kurna załamać, bynajmniej ja"

:)


sobota, 3 maja 2014

sobota, 22 marca 2014

wiersz powściągliwy

Nie wiem jak to wyrazić... Bo wszystko
ma swoją miarę i stopnie i skalę...
Zakochałem się w tobie, pani,
w pewnej mierze, rzekłbym, niebywale.
   
Do pewnego stopnia... bo miłość
ma swą skalę i miarę, i stopnie.
Słowem... nie wiem, jak to wyrazić...
Kocham ciebie nieomal okropnie

Jestem bliski mniej więcej szaleństwa
i poniekąd w miłosnym obłędzie, 
niezupełnie, ale, rzekłbym, prawie,
bo kto może przewidzeć, co będzie.

Jeśli pani... także coś takiego,
coś... plus minus... na ogół, powiedzmy,
oczywiście - bez zobowiązań,
pod uwagę wziąwszy stan obecny...

Jednakowoż (bo kto może wiedzieć?)
jeśli sądzisz, że przypuszczalnie -
proszę jakoś mi o tym powiedzieć
z zastrzeżeniem, ewentualnie.


Julian Tuwim

niedziela, 9 lutego 2014

zerwać

..nie wszystko był czas
myślę dziś na szczęście
a i nie wszystko też samo opada
stąd jest co kosztować teraz
w naszym ogrodzie
witają u nas trzy kwiczoły regularnie
te same mam wrażenie
dziobasy wizytowo upstroszone
urocze
zajadają aż miło
nie płoszy ich obiektyw
chyba nawet pozują
:)