czwartek, 5 grudnia 2013

"Widzę,

że przytrafiło mi się to, co się przytrafia zlepionym przez długotrwałe leżenie księgom:
trzeba niejako odwijać pamięć i od czasu do czasu wytrząsać wszystko to, co tam
znajduje się na składzie."
............................................................................Seneka



4 komentarze:

  1. Samoobsługowe pranie mózgu?!!!
    ukłony

    OdpowiedzUsuń
  2. raczej rodzaj myślowej teleportacji. Stanęłam przed koniecznością dość precyzyjnego wydobycia z pamięci szczegółów jednej podróży..:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. To jakaś telepatia chyba była..;-))))

    OdpowiedzUsuń