sobota, 9 maja 2015

ehhhhh...


na powrót znośną mi lekkość
i cieszy cieszenie najprostrze
zwyczajnie przy oczywistym
uśmiecham



2 komentarze:

  1. Takie opierzone szczęście też na moim płocie wysiaduje;-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam je podpatrywać.. jak się nastraszają, z nóżki na nóżkę moszczą i napinają dziobasy w trelach-morelach.. bardzo są przy tym ludzkie ..znajomo;)

    OdpowiedzUsuń