..rozstania z fasonem, tak jak byc powinno..no jak sie ma fason to o powinnosciach nie trzeba bajdurzyc - lekko utulam, bo pewnie żal.. do aut sie przyzwyczajamy ..do czego nie w sumie? dobrze, ze pachnie ..a u mnie dodatkowo swiergoli ze lo matko jedyna.. swity filharmonijne normalnie.. a czasem to jak Irena z 'ptasim radiem'.. wzdycham i ja..:)buziaki
westchnęłabym cichutko za jakąś delegacją, ale mogłoby wyjść jak zwykle, więc nie wzdycham, tylko wywąchuję wiosnę. Auto dałam umyć "na cześć".
OdpowiedzUsuń..rozstania z fasonem, tak jak byc powinno..no jak sie ma fason to o powinnosciach nie trzeba bajdurzyc - lekko utulam, bo pewnie żal.. do aut sie przyzwyczajamy ..do czego nie w sumie? dobrze, ze pachnie ..a u mnie dodatkowo swiergoli ze lo matko jedyna.. swity filharmonijne normalnie.. a czasem to jak Irena z 'ptasim radiem'.. wzdycham i ja..:)buziaki
OdpowiedzUsuń