piątek, 7 czerwca 2013

Mantua/Certosa di Pavia

..dewizą biura, z którym podróżujemy jest zasada DOBROWOLNOŚCI
bierzemy ją sobie z całym dobrem ślebody..też i w Mantui, gdzie znów wędrujemy sobie swoim tempem
zanim jednak
to jeszcze w autokarze rys historyczny tego miasta, kreśli nam prawa ręka pilota Witka - pilotka Zuzia
..imponująco obficie w szczegóły, detale, daty
czy ktoś je zapamięta potem?
która której dynastii w którym wieku palcem po nosie jaką architekturą pstryknęła?..nie wiem. Wiem, że słuchałam z zaciekawieniem.. wyostrzyłam nawet bardziej uwagę przy opisie geograficznym: miasto położone jest pomiędzy trzema sztucznymi jeziorami (dawniej czterema, ale w osiemnastym wieku jedno z jezior wyschło) : Lago Superiore, Lago di Mezzo i Lago Inferiore. Przepływa przez nie rzeka Mincino (przez to..przez toń..ich trzech i to miasto)
..z lotu ptaka musi to malowniczo wyglądać, pomyślałam sobie wtedy.
tuż przed parkingiem mikrofon przejął Witek, :
- ustalmy może tylko jedną dla wszystkich godzinę zbiórki, zsynchronizujmy w tym celu zegarki, naprzyklad z czasem naszego autokarowego wyświetlacza, na którym jak obserwuję juz od trocha utrzymuje się godzina..... dwudziestapierwsza zero ce..
va bene?

[autokarowy wyswietlacz raz po raz wyswietlal to godzinę to temperaturę zewnętrzną..]

:)
Sic itur ad astra!        
                           ..Wergiliusz


..po drodze do Piemontu zatrzymamy się jeszcze i przekroczymy mury klasztoru kartuzów
nie doczytalam o tym punkcie czytajac pospiesznie program..
zatrzymalam sie na planach akcji sztuki tragicznych kochankow i morzu Liguryjskim - marzeniu moich maluchow,
a tu granice pomiedzy widocznym i zaslonietym dla obserwatora otworzą sie za chwile..tak troche
hmm
tymczasem za oknami nieciekawa Nizina Padańska
wewnątrz szeleszczą strony gazet, przerzucane raczej tylko po obrazkach, niż doczytywane łapczywie gęsto co do słowa.
ukradkiem dłubię w uchu..
gdy opuszcza się z sufitu............nie nie, nie pająk.. ekranik opuszcza się monitora i bez zbyt dlugiego uzasadniania ze strony Witka, rozpoczyna się projekcja filmu "Wielka cisza"
..wkraczamy dzieki temu potem w te mury..świadomi jakoś

autor filmu o pozwolenie na zdjecia w miejscach zamknietych dla zwiedzających starał się dwadzieścia lat
..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz